Jak radzić sobie z negatywnymi emocjami w izolacji domowej?
Mili Uczniowie,
negatywne uczucia, jakie pojawiają się w związku z
koniecznością pozostawania w izolacji domowej, są czymś oczywistym i
naturalnym. Gniew jest emocją, która pojawia się w sytuacji zagrożenia. Jest
więc próbą ochrony przed środowiskiem zewnętrznym. Odczuwając gniew, wpadamy w
złość, krzyczymy, stosujemy agresję słowną. Od naszej inteligencji emocjonalnej
i od przyjętego systemu wartości zależy, czy gniew nie przerodzi się w agresję
fizyczną.
Przebywając z innymi osobami (domownikami) na określonej
przestrzeni nietrudno o sytuacje konfliktowe. Stąd warto zadbać o wyznaczenie
we wspólnej przestrzeni prywatnych stref, do których można się udać w celu
zachowania spokoju.
Pamiętajmy, że gniew sprawia, że obraz rzeczywistości jest
zniekształcony. Niekontrolowany wybuch gniewu łatwo może przejść w inne emocje,
na przykład w agresję, która z kolei przyczynia się do zaostrzenia problemów.
Odczuwając gniew, warto zatem zadbać o zachowanie spokoju. W
jaki sposób? Można głęboko odetchnąć i policzyć do dziesięciu. Będąc w
prywatnej strefie, można zastanowić się nad tym, co wzbudziło w nas taką
reakcję emocjonalną. Być może okaże się, że powód nie jest wart naszych nerwów.
Kierowanie się emocjami, zwłaszcza negatywnymi, nie pomaga w rozwiązywaniu
konfliktów. Warto więc nabrać dystansu do problemu i „na chłodno”, bez złości,
ze spokojem, starać się porozmawiać.
W obecnej domowej izolacji należy postarać się o własny
wewnętrzny spokój. Następnie dla dobra wszystkich domowników zatroszczmy się o
dobrą atmosferę i miły nastrój. Można na przykład zaproponować wspólne
spędzenie czasu przy grze, filmie, oglądaniu zdjęć, gotowaniu, czy wirtualnym
podróżowaniu.
Życzę powodzenia w staraniach nad opanowaniem złych emocji
oraz wykazania zrozumienia domownikom w sytuacji domowej kwarantanny. Napiszcie,
proszę, jak radzicie sobie z panowaniem nad swoimi emocjami w obecnych
warunkach domowych. Czy udaje się Wam znaleźć więcej tolerancji dla Waszych
domowników?
Na wiadomości od Was czekam pod moim szkolnym mailem.
Wasza Pani Pedagog
Komentarze
Prześlij komentarz